Steve Jobs – trzy historie
Steve Jobs jest jedną z ikon rewolucji informatycznej. W wieku 21 lat założył wraz ze szkolnym kolegą Stevem Wozniakiem firmę Apple. W ciągu kilku lat, od małego przedsiębiorstwa w garażu Jobsa, Apple stał się jednym z największych na świecie producentów komputerów. Po swoim odejściu z Apple, wymuszonym wewnętrznym konfliktem, w 1985 roku stworzył firmę NeXT oraz był współzałożycielem studia filmowego Pixar, specjalizujące się w tworzeniu filmów animowanych, którego najbardziej znanymi produkcjami są Toy Story oraz Gdzie jest Nemo?. Po przejęciu przez Apple w roku 1996 firmy NeXT, Jobs wrócił do macierzystej firmy, obejmując wkrótce funkcję prezesa. Odzyskawszy władzę nad firmą, Jobs zakończył wiele nierentownych projektów, a także zaprezentował nową linię komputerów – iMac, które pomogły odzyskać rentowność finansową giganta. W kolejnych latach Apple zasypywało premierami nowych, rewolucyjnych produktów – iPod, MacBook, iTunes, czy ostatnio, pierwszy telefon z logiem jabłuszka, iPhone.
Chciałem przedstawić trzy historie, którymi to Steve podzielił się ze studentami w czerwcu 2005 roku podczas uroczystości rozdania dyplomów na Uniwersytecie Stanforda, a które uważam za warte wspomnienia.

…no, może jeszcze nie dosłownie, pomimo, że kilka miesięcy temu Google
Większość popularnych wyszukiwarek internetowych opiera wyniki swojego wyszukiwania na analizie treści stron oraz topologii sieci. Niestety nie jest to idealne rozwiązanie dla użytkowników, szczególnie początkujących, którzy przeważnie nie otrzymują na swoje pytania odpowiedzi, których oczekiwali. Ideałem była by wyszukiwarka, która potrafiłaby odpowiadać na pytania użytkowników zadawane w języku naturalnym.
Nietrudno zauważyć, iż ostatnimi czasy w mediach zapanowała swoista moda na “globalne ocieplenie”. Nie ma zresztą czemu się dziwić, wystarczy wyjrzeć przez okno – po wyjątkowo, jak na strefę klimatu umiarkowanego, gorącym lecie, przyszła wyjątkowo ciepła jesień. Jednak czy w rzeczywistości istnieje coś takiego, jak globalne ocieplenie, w sensie wzrostu średniej temperatury spowodowanej działalnością człowieka?
Dzięki wykorzystaniu specyficznych właściwości archiwów 
Witam wszystkich na moim blogu. Na wstępie kilka słów wyjaśnienia. Nie jest to typowy blog, w którym notki pojawiają się regularnie, kilka razy w tygodniu. Z bardzo prozaicznej przyczyny. Nie mam po prostu czasu na częste aktualizacje, a nie chciałbym też pisać, dla samego pisania, by zapełnić pustą przestrzeń. Takich miejsc znajdziecie w Sieci tysiące.
Chciałbym wzamian zachęcić do przeczytania najpopularniejszych oraz najciekawszych tekstów archiwalnych: