Ponieważ w każdym gatunku rodzi się daleko więcej osobników, niż może przeżyć i ponieważ na skutek tego powstaje pomiędzy nimi walka o byt, osobnik, który pod wpływem skomplikowanych i nie raz zmiennych warunków zmieni się nieznacznie, lecz w sposób korzystny dla siebie, będzie miał więcej widoków na utrzymanie się przy życiu i w ten sposób ulegnie działaniu doboru naturalnego. Na zasadzie zaś potężnego prawa dziedziczności każda taka wyselekcjonowana odmiana będzie dążyć do przekazania potomstwu swojej nowej, zmienionej postaci.
Charles Darwin, “O powstawaniu gatunków (…),” s. 16

Charles Darwin12 lutego 2009 jest datą szczególną. Obchodzimy bowiem dziś 200 rocznicę urodzin Karola Darwina, która zbiega się ze 150 rocznicą opublikowania jednego z największych dzieł w historii nauki – “O powstawaniu gatunków drogą naturalnego doboru czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt”.

Pomimo dwóch stuleci zaciekłych ataków na teorię ewolucji, ta trzyma się bardzo dobrze. Przez ten czas kolejne odkrycia – badania Mendla nad dziedzicznością w XIX wieku, opisanie przez Jamesa D. Watsona i Francisa Cricka struktury DNA w roku 1953, czy trwające przez ostatnie dziesięciolecia badania genetyczne – tylko umocniły ją na piedestale. Mimo to, kreacjoniści nie ustępują. Dlaczego? Odpowiedź wydaje się prosta – dla nich, jest to walka o przetrwanie. Być, albo nie być. Teoria ewolucji bowiem, jak żadna inna, godzi bezpośrednio w podstawy ich ideologii.

Jednym z najbardziej zasłużonych obrońców dziedzictwa ewolucji, jest profesor Richard Dawkins, zwany też żartobliwie “rottweilerem Darwina”. Warto posłuchać, co z okazji rocznicy chciał przekazać widzom National Geographic Channel:

Get Adobe Flash player

Zainteresowanym, którzy jeszcze tego nie zrobili, gorąco polecam przeczytanie znakomitej książki “Samolubny gen”, w której to Richard Dawkins w fascynujący sposób ukazuje piękno ewolucji oraz to, jak wielki wpływ ma ona na nasze obecne życie.